Dawno mnie nie było, a to za sprawą kilku zmian w moim życiu.
Musiałam niestety wrócić do pracy po macierzyńskim, a dziecko oddać do żłobka - taka kolej rzeczy.
Niemniej jednak znalazłam chwilę, a nawet dwie, żeby wydziergać coś dla miłośników motywów religijnych.
Dzięki pomocy Edyty z Szeptem Wiatru znalazłam bardzo fajny i prosty wzór, który można wykorzystać na świątecznych kartkach ( Edyta bardzo mi tez pomogła w kwestii fotograficznej :).
A tak to wygląda w efekcie końcowym:
Maryjki szyją się w większej ilości i już niedługo trafią na kartki - wtedy też pochwalę się efektem.
Miło mi będzie jak zostawicie po sobie komentarz.
Życzę wszystkim miłego dnia i udanego zbliżającego się weekendu :)