poniedziałek, 21 marca 2016

Bałwanek

Wiosna do nas przyszła (przynajmniej teoretycznie), a mi zachciało się już szyć motywy zimowe, żebym miała zapas na święta.
I tak oto powstał mały bałwanek. Myślę, że powstanie ich znacznie więcej, bo wzór jest prosty i bardzo szybko się go wyszywa


Jestem teraz w trakcie wyszywania misia na metryczkę, a bałwanek powstał w tak zwanym międzyczasie (czyli w czasie jazdy samochodem, jako pasażer oczywiście, bywa ciężko, ale jest to możliwe)

Życzę wszystkim kreatywnego tygodnia.

9 komentarzy:

  1. Przeuroczy bałwanio, aż chciałoby się go przytulić!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super bałwanek. :) Zazdroszczę, że możesz haftować podczas jazdy. Ja nawet smsa nie mogę napisać, bo zaczyna mi się w głowie kręcić i niedobrze się robi. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mi czasem też niedobrze, ale że jestem mamą jeszcze karmiącą, to nie mogę żadnego aviomarinu. Jak się źle czuję to po prostu odkładam robótkę. Swoją drogą to część drogi stoimy w korkach więc warunki do wyszywania są całkiem ok :)

      Usuń
  3. Bardzo oryginalny fajny bałwanek! takiego jeszcze nie widziałam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ktoś nazwał go duszkiem, bo przecież nie ma marchewkowego nosa :)

      Usuń