Pierwsza to zestaw próbek do testowania od super firmy Lansinoh.
Firma Lansinoh została stworzona z myślą o karmiących matkach i może poszczycić się ponad 20-letnim doświadczeniem. Wszystkie działania firmy Lansinoh zmierzają w jednym kierunku – udzielenia wsparcia i pomocy matkom, które wybrały to co najbardziej naturalne i najlepsze dla ich dzieci – karmienie piersią.
Tak prezentowała się zawartość paczuszki:
A dokładnie znalazły się w niej:
- chusteczki nawilżające dla dzieci - 2 paczki
- wkładki laktacyjne - 8 szt.
- woreczki do przechowywania mleka matki - 4 szt.
- płyn do kąpieli mandarynkowy Eco Friendly Baby - 3 saszetki
- płyn do kąpieli / szampon rumiankowy Eco Friendly Baby - 4 saszetki
- lanolina - 2 saszetki
Najbardziej zależało mi by otrzymać próbki lanoliny na brodawki piersi, gdyż zapobiegawczo można ją stosować przed zaczęciem karmienia dziecka.
Lanolina Lanisoh HPA jest w 100% hipoalergiczną lanoliną, pomaga chronić i leczyć podrażnienia a najważniejsze dla mnie to fakt, ze nie musi być usuwana przed karmieniem, jest bezzapachowa, bezsmakowa i bezbarwna. Po przetestowaniu produktów na pewno na blogu pojawi się relacja - zapraszam :) a firmie Lansinoh serdecznie dziękuję za paczkę.
Drugą dzisiejszą niespodziankę otrzymałam od firmy La Millou, która z okazji swoich trzecich urodzin zrobiła zabawę "Prezent za prezent" dla swoich fanów. Trzeba było przysłać do nich ręcznie zrobioną laurkę urodzinową, najlepiej zrobioną przez dzieci, ale załapałam się i ja jako przyszła kreatywna mama i wysłałam do nich taką oto karteczkę:
Od początku nie było wiadomo, jakim prezentem La Millou obdarowuje swoich "zwolenników" - ja po cichu liczyłam na jakiś rabacik na ich produkty, jednak prezent, który przysłali przeszedł moje oczekiwania :)
Z moją maleńką otrzymałyśmy takiego pięknego i niezwykle mięciuśkiego królaska :)
Królasek już czeka w łóżeczku na nową lokatorkę, której na pewno taki prezent się spodoba :)
Serdecznie dziękuję La Millou - jesteście cudowni
Gratuluje fajne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńSłodki ten króliczek, bardzo przytulaśny :)
OdpowiedzUsuńI baaardzo mięciutki :)
UsuńSuper niespodzianki. :) Pierwszego Miśka dla mojego maleństwa też wygrałam w konkursie, z tym, że mała była już na świecie. :)
OdpowiedzUsuń